Coolбаба
No, hej! To ja cool baba wokalistka zespołu Coolбаба, czyli Oksana Terefenko, a właściwie już teraz Oksana Terefenko - Horoszczak. Kiedy uczyłam się w Państwowym Studium Wokalno - Aktorskim im. Danuty Baduszkowej w Gdyni, pomyślałam, że fajnie byłoby wyrażać swoje emocje poprzez połączenie energicznej muzyki i poezji. Postanowiłam założyć zespół i obdzwoniłam wszystkich znajomych w poszukiwaniu muzyków. W ten sposób moja miłość do poezji śpiewanej przerodziła się w zespół Spektrofonik. Na przestrzeni dwóch lat członkowie zmieniali się z różnych powodów: inne gusta muzyczne, brak czasu, źle dobrane charaktery, czyli jak to w każdym zespole bywa. Osobą, z którą nie musiałam się docierać jest Bodzio. Zawsze się zastanawiam co lub kto mógłby Go wyprowadzić z równowagi... 10 lat próbuję... i nic.
Bohdan Wołoszczakiewicz
Pewnego pochmurnego dnia, jechałam pociągiem i wykonałam telefon... a zbierałam się długo... :) Odebrał mężczyzna o poważnym głosie. Nieśmiało zaczęłam: „...dzień dobry. Z tej strony Oksana Terefenko. Borys Synoweć, mój kolega... może Pan zna... powiedział, że gra Pan na gitarze lepiej od niego, więc może chce Pan stworzyć ze mną zespół?”. Usłyszałam jedynie: „Tak.”, więc nie przedłużając umówiliśmy się na piwo. Okazało się, że ten Pan jest dwa lata młodszy ode mnie... Dziś wiem, że zespół bez Bodzia nie mógłby istnieć. Wspaniały, dobry człowiek, z tych niepowtarzalnych ludzi, którzy jak już coś powiedzą to albo jest cisza przez 20 minut, albo 20 minutowy śmiech, którego nie da się powstrzymać. Bezproblemowy, świetny gitarzysta, który jest z Coolбабą na dobre i na złe. Na próby do Wrocławia pokonuje kilometry, tak jak niegdyś do Gdańska pokonywał je nasz basista. Nasz, bo...
Demian Gela
Będąc 5 lat temu na premierze płyty zaprzyjaźnionego zespołu, po koncercie został przedstawiony mi jeden z muzyków - młodzieniec z bujną czupryną, do którego zagadałam: „Super zagrany koncert! Długo grasz na akustyku?”, odpowiedział: „Dzięki, ale wolę grać na basie...”. Nie myśląc zbyt długo powiedziałam: „O, a chcesz grać ze mną w zespole, bo właśnie szukam basisty?”. Wiecie jaka była odpowiedź :) Tydzień później spotkaliśmy się już na próbie. Tak świetny muzyk zespołu LemON, dołączył do cool zespołu. Od tego momentu atmosfera i muzyka w zespole zmieniła się o 180°. Wraz z przybyciem do zespołu Demcia pojawiła się niesamowita energia i twórcza aura, która udzieliła się wszystkim. Poszukiwania muzyczne Demiana to zawsze ciekawy i inspirujący etap pracy, dzięki któremu powstało wiele numerów w tym zespole. Nie opowiedziałam Wam jeszcze kto mi go przedstawił...
Adam Horoszczak
oznałam go na konkursie piosenki słowiańskiej we Wrocławiu, gdzie grał na gitarze akompaniując jednej z uczestniczek. W tamtym czasie grał w zespole Nadija, a później był współzałożycielem zespołu LemON. Oprócz gitary jego miłością był akordeon i pianino. Ogólnie za co by się nie wziął to mu wychodziło. Tak już ma... Boję się, że kiedyś przyjdzie mu do głowy żeby zacząć śpiewać i wtedy mogę stać się bezrobotna. Do zespołu Coolбаба trafił cztery lata temu. Zdziwiłam się, że można mieć tyle pomysłów na raz i po prostu ubierać je w dźwięki. Okazało się to takie proste. Masz pomysł? To zagrajmy. Działa? Zostaje! Brzmi dziwnie? Szukamy dalej. Zmiany, które wprowadzał w dotychczasowy repertuar zespołu zmieniały go w 100%. To były nowe brzmienia i nowa jakość. Przewrócił wszystkie numery do góry nogami. Mimo, że dziś jest moim mężem nie oszczędza mnie na próbach. Pierwszy zwraca mi uwagę za brak przygotowania i rozkojarzenie podczas pracy. Nie ma zmiłuj się i ulg. Do roboty! Nie myślałam, że kiedyś to powiem, ale dobrze, że trzyma dyscyplinę :) Ten zespół również nie byłby cool, gdyby nie Marcin...
Marcin Tokarski
Dołączył do nas 4 lata temu. Na początku spotykaliśmy się na próbach żeby się poznać i wybadać czy się nie pozabijamy. Już na pierwszym spotkaniu pomyślałam: „No! Nareszcie rodzina w komplecie.” To w jaki sposób trafiliśmy na Marcina pewnie Was nie zaskoczy. Kiedy był największy ruch w zespole Spektrofonik związany ze zmianą członków, długo nie mogliśmy znaleźć perkusisty. Aż nadszedł ten dzień! Adamowi przypomniało się ciekawe muzyczne spotkanie (i tu Was zaskoczę) na konkursie piosenki słowiańskiej. Akompaniowali wspólnie koleżance na tym samym przeglądzie, na którym ja poznałam Adama. Okazało się, że idealna osoba na stanowisko cool perkusisty była tuż obok, w Legnicy. Obecnie jesteśmy zmuszeni dzielić się talentem naszego perkusisty, ponieważ Marcin gra na wielu scenach nie tylko z nami, a kradnie go nam zaprzyjaźniony zespół „Cynamonowy Ogród”. Tak to już jest jak się ma takiego zdolniachę w zespole, trzeba się dzielić i już! W ten sposób cały zespół Coolбаба skompletował się i żyje długo i szczęśliwie :)